Naleśniki to jedno z tych dań, które w zależności od preferencji i formy podania nadają się właściwie na każdy posiłek. Ostatnio przygotowałam wersję, która w zupełności mogłaby służyć jako monoskładnik mojego codziennego jadłospisu 😉 Czekoladowe naleśniki gryczane podałam z serkiem chałwowym. Brzmi i wygląda jak rozpusta? Tak, ale caałkiem zdrowa! 🙂
Polecam na zimowe śniadanie, obiad lub kolację. Aha, w lunchboxie do pracy też się sprawdzają. 😉
Składniki na 4 naleśniki:
- 50 g mąki gryczanej
- 1 łyżeczka ciemnego kakao
- 1 jajko
- 150 ml mleka
- 1 łyżeczka oleju (u mnie kokosowy)
- 1 łyżeczka ksylitolu (lub cukru)
- Serek chałwowy:
- 200 g twarogu półtłustego
- 1 łyżka tahini
- 1 łyżka miodu
Mąkę wymieszać z kakao i ksylitolem, dodać jajko i wlać mleko. Zmiksować na gładkie ciasto, następnie dodać olej i jeszcze raz zmiksować. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić na minimum pół godziny.
Patelnię dobrze rozgrzać. Przed smażeniem pierwszego naleśnika pędzelkiem rozprowadzić na niej odrobinę oleju. Ciasto wymieszać. Wylać niewielką porcję, rozprowadzić je po powierzchni patelni i smażyć do zrumienienia, przewrócić na drugą stronę i powtórzyć smażenie.
Przygotować serek chałwowy: twaróg zmiksować z tahini i miodem na gładką masę. Powstałym serkiem smarować naleśniki. Można posypać pestkami granatu lub orzechami.
Smacznego!
Brak komentarzy