Uwielbiam kaszę jaglaną za jej uniwersalność. Świetna zarówno do obiadu, jak i na pyszne śniadanie. A nawet deser! I do tego taka zdrowa, taka sycąca. Delikatny, fioletowy krem jaglany na bazie twarożku i owoców leśnych to śniadanie, które mogłabym jeść zdecydowanie częściej. Nie mogę doczekać się świeżych malin i jagód.
Składniki (1 porcja):
- 4 łyżki kaszy jaglanej
- 100 g twarogu półtłustego
- garść owoców leśnych (u mnie mrożone)
- 1 łyżka miodu
- jogurt naturalny
Kaszę podprażyć na suchej patelni. Przelać wrzątkiem, wsypać do garnka, zalać 3/4 szkl. wody i zagotować. Dodać owoce leśne, gotować, aż kasza będzie miękka i wchłonie prawie cały płyn. Odstawić do ostudzenia (u mnie na całą noc).
Twaróg zmiksować z miodem. Dodawać stopniowo jaglankę i zblendować na gładki krem. Przełożyć do słoiczka, na przemian z jogurtem, udekorować owocami leśnymi.
Smacznego!
Wpis bierze udział w akcji Kasza jaglana na słodko.
Brak komentarzy