Kiedy przypadkiem trafiłam na ten przepis, zapragnęłam sama zrobić te urocze ciasteczka. Intrygowało mnie, jak będą smakować – w końcu do ciasta dodaje się prawie kostkę twarogu! Z efektu jestem zadowolona. Ser jest owszem, lekko wyczuwalny, ale jednocześnie nadaje ciastkom delikatności. Są kruche, nie za słodkie (cukier występuje jedynie w roli posypki) i trochę przypominają ciasto francuskie. A w dodatku wychodzi ich naprawdę sporo! Polecam do wypróbowana. Są naprawdę proste.
Składniki (na dwie blachy ciastek):
- 200 g masła (najlepiej wcześniej zmrożonego)
- 200 g twarogu półtłustego w kostce
- 2 szkl. mąki
- 2 żółtka
- 2 łyżki zimnej wody
- 1/2 szkl. cukru do obtoczenia
Zmrożone masło zetrzeć na tarce, dodać pokruszony ser i mąkę. Zagnieść. Dodać żółtka i wodę, ponownie zagnieść i uformować kulę.
Zawinąć ją w folię aluminiową, włożyć do lodówki na ok. 1 godz.
Po tym czasie ciasto cienko rozwałkować. Wykrawać koła szklanką lub foremką.
Cukier wsypać do miseczki, obtaczać według wskazówek:
Gotowe ciastka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 170 st. przez ok. 30 min.
Brak komentarzy