Formalności związane ze studiami załatwione. Studenckie życie przede mną? Cieszę się. Ale cieszę się też, że mam czas dla siebie aż do października.
I co robię w tym wolnym czasie? Na pewno się nie nudzę. Ostatnio byłam u znajomych na grillu, a że przecież z pustą ręką nie pójdę, upiekłam babeczki. Prawdziwie letnie, prawdziwie.. smaczne. Lubię takie małe słodkości.
150 g mąki pszennej
100 g mąki ziemniaczanej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta sody
szczypta soli
80 g cukru
2 łyżki masła kokosowego lub wiórek kokosowych
1 banan
1 jajko
125 g jogurtu naturalnego (gęstego)
80 ml oleju rzepakowego
pół szklanki jagód
W misce wymieszać suche składniki: mąki, proszek do pieczenia, sodę, sól i cukier. W osobnym naczyniu wymieszać jajko z jogurtem i olejem, dodać rozgniecionego na papkę banana i masło kokosowe lub wiórki. Mokre składniki połączyć z suchymi, całość wymieszać łyżką. Dodać jagody, wmieszać w ciasto.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami (ja użyłam silikonowych foremek), nakładać do każdej ciasto do 3/4 wysokości. Piec w temp. 170 stopni przez ok. 20 minut. Ostudzić, posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Część babeczek posypałam dodatkowo pszenicą z miodem, którą dostałam od firmy Ekoprodukt. Smakuje trochę jak płatki Kangus, przypominają mi one smak dzieciństwa 🙂
Brak komentarzy