Kokosowy sernik na kruchym spodzie

Marzył mi się taki sernik. Klasyczny, z kruchym spodem, najlepiej pieczony w prostokątnej blaszce. Niewiele myśląc, wyjęłam z lodówki potrzebne składniki, kupiłam ser. Zaczęłam zagniatać ciasto, kiedy mój wzrok padł na kokosowe wafelki leżące nieopodal. A może by tak wykorzystać je do sernika? Tak, to był dobry pomysł. Wyszło lekko, puszyście i delikatnie. Dodatek pokruszonych wafelków przyjemnie urozmaicił gładką strukturę ciasta. Kokos pasuje do sera, nie mogę się z tym nie zgodzić.

Składniki:

Spód:

200 g masła lub masła roślinnego
1/2 szkl. cukru pudru
1 jajko
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 szkl. mąki pszennej
1 łyżka wiórków kokosowych

Masa serowa:

1 kg sera zmielonego na serniki
5 jajek
3 łyżki śmietany 12%
2 łyżki wiórków kokosowych
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki cukru waniliowego
1 szkl. cukru
2 wafelki kokosowe, np. Princessa

Składniki powinny mieć temperaturę pokojową!

Wykonanie: na stolnicy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, zrobić dołek, wbić jajko, dodać pokrojone w kostkę masło i wiórki. Zagnieść ciasto. Uformować z niego dysk, owinąć folią i wstawić do lodówki na min. 30 minut. Po tym czasie rozwałkować na prostokąt o wymiarach blachy (u mnie ok.25×30 cm). Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć na nią ciasto i podpiec przez ok. 15 minut.

W tym czasie przygotować masę serową.

W dużym naczyniu umieścić wszystkie składniki: ser, jajka, cukier, cukier waniliowy, śmietanę, mąkę i wiórki kokosowe. Zmiksować krótko, aż składniki się połączą. Na podpieczony spód wylać połowę masy, posypać pokruszonymi wafelkami kokosowymi, przykryć pozostałą masą serową.

Wstawić do piekarnika i piec przez 1 godzinę w 170 stopniach (można później zmniejszyć temp. do 160). Ostudzić w piekarniku, dopiero po jakimś czasie wyjąć sernik i pozostawić do całkowitego wystudzenia. Najlepiej przed podaniem schłodzić w lodówce. Smacznego!