Kurczowo trzymam się słów usłyszanych od pogodynki: od dzisiaj nie będzie już szarości, deszczu i niskich temperatur. Od dzisiaj mamy mieć piękną wiosnę! Z tej okazji kupiłam sobie czerwoną sukienkę. Patrzę za okno i myślę: chyba działa. Chyba wraca do nas wiosenna aura. Trzeba to uczcić! A skoro weekend już za progiem, można upiec bananowy chlebek z pysznym, kakaowym wzorkiem. Tak dobry, że od pierwszego kęsa stał się moim bananowym faworytem. Można go pokroić, zapakować i zabrać ze sobą na wycieczkę lub piknik. Sprawdzę jeszcze pogodę.. sobota: 18 stopni i słońce. Idealnie 🙂
Składniki:
Mokre:
4 dojrzałe banany
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 jajko
60 ml oleju
kilka kropli aromatu rumowego
Suche:
230 g mąki pszennej
3 łyżki kakao
150 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
szczypta soli
1/4 łyżeczki cynamonu
garść rodzynek
garść orzechów
Banany rozgnieść widelcem na papkę, dodać jajko, jogurt, olej i ekstrakt rumowy.
W drugiej misce wymieszać suche składniki: mąkę, cukier, cynamon, proszek do pieczenia i sodę. Połączyć zawartość obu misek (wlać mokre składniki do suchych) i wymieszać łyżką. Dodać rodzynki i posiekane orzechy, ponownie wymieszać.
1/4 ciasta przełożyć do innej miski i wymieszać z kakaem.
Do formy keksowej (dł. 23cm) wyłożonej papierem do pieczenia wylać jasne ciasto, na to wyłożyć kakaową część i zamieszać widelcem lub patyczkiem, by uzyskać nieregularne wzorki.
Keksówkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec przez około 45-50 minut. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy