O oleju kokosowym ostatnio jest naprawdę głośno – na każdym niemal kroku można usłyszeć o jego cudownych właściwościach i prozdrowotnym wpływie na organizm. Na rynku są jednak dostępne dwa typy oleju kokosowego: rafinowany i nierafinowany (virgin). Czym różnią się od siebie? W jakich przepisach można je wykorzystać? Zapraszam na wpis porównawczy, który powstał dzięki współpracy ze sklepem internetowym DrPelc.
Cudowne właściwości, czyli co tak naprawdę wyróżnia olej kokosowy?
- olej kokosowy zawiera średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe (MCT), które są lepiej przyswajalne i nie obciążają układu pokarmowego tak, jak oleje z długołańcuchowymi kwasami tłuszczowymi. MCT ponadto nie odkładają się w formie tkanki tłuszczowej, a wręcz przyczyniają się do pobudzenia metabolizmu i tym samym – redukcji wagi. Są przez organizm wykorzystywane błyskawicznie jako źródło energii, przez co mogą też wspomagać wydolność.
- sekretnym składnikiem prawie połowy tłuszczu w tym oleju stanowi kwas laurynowy. Jest to związek, który w organizmie człowieka wykazuje działania bakteriobójcze, skutecznie walcząc z wirusami i pierwotniakami.
- spożywanie oleju kokosowego nie powoduje wzrostu poziomu insuliny we krwi. Jest to ważne zwłaszcza dla osób zmagających się z cukrzycą.
Porównanie: olej kokosowy rafinowany vs nierafinowany
Struktura: oba oleje sprzedawane są najczęściej w słoikach. W temperaturze pokojowej mają postać stałą, lecz pod wpływem ciepła bardzo łatwo roztapiają się, stając się bezbarwną cieczą.
Olej kokosowy rafinowany jest nieco twardszy niż jego nierafinowany odpowiednik. Oba oleje nieznacznie różnią się także kolorem: olej nierafinowany jest nieco jaśniejszy.
Olej kokosowy rafinowany
Rafinacja oleju polega na poddaniu go wielostopniowej obróbce przy użyciu wody, wysokiej temperatury i chemicznych rozpuszczalników. Dzięki temu olej ten przybiera stałą, twardą, bezzapachową formę białego tłuszczu. Proces rafinowania pozbawia oleju wielu wartości odżywczych, jednocześnie wydłużając jego termin przydatności i zwiększając temperaturę dymienia.
Z tego względu oleju kokosowego rafinowanego można używać do smażenia. Nada się zwłaszcza w potrawach, do których nie chcemy dodawać kokosowego aromatu – np. podczas smażenia mięs, jaj czy różnych wytrawnych dań. Często smażę na nim wszelkiego rodzaju kotleciki warzywne. Nie zmienia on smaku potraw, jest również tańszy od swojego nierafinowanego odpowiednika.
Olej kokosowy nierafinowany
Tłoczony jest on na zimno, przez co zachowuje wszystkie swoje wartości odżywcze, przywołane przeze mnie na samym początku tego wpisu. Nierafinowana postać oleju kokosowego jest nieco bardziej miękka, niż jego rafinowany odpowiednik. Ponadto, co jest bardzo ważną różnicą – olej nierafinowany (virgin) posiada zapach i smak kokosa. Z tego względu polecany jest przede wszystkim w potrawach, w przypadku których aromat kokosowy będzie pożądany. Świetnie sprawdza się zwłaszcza w takich daniach jak indyjskie curry (zobacz przepis na Curry z kurczakiem i ananasem lub curry z kurczakiem i batatami), wszelkiego rodzaju śniadaniowe placki i omlety (zobacz: placuszki bananowo-kakaowe) czy desery, jak kokosowe babeczki Brownie. Należy jednak pamiętać o tym, że bardzo wysoka temperatura obniża prozdrowotne właściwości tego oleju.
Ponadto, olej kokosowy nierafinowany znakomicie sprawdza się jako kosmetyk. Szczególnie polecam go do pielęgnacji skóry (wtarty tuż po kąpieli idealnie wygładza i nawilża skórę) oraz, po lekkim podgrzaniu, jako olejek do włosów.
Podsumowanie
Warto sięgać po olej kokosowy w naszej codziennej diecie. Częściej jednak wybierajcie nierafinowany olej, który zawiera szereg korzystnych właściwości odżywczych. Oba rodzaje olejów z certyfikatem ekologicznym w korzystnej cenie możecie zakupić w sklepie DrPelc:
Brak komentarzy