Jak co roku, na moim świątecznym stole nie może zabraknąć pasztetu. Nie przepadam jednak za tymi mięsnymi, o wiele bardziej upodobałam sobie wersje wegetariańskie. Na blogu możecie znaleźć już kilka przepisów na warzywny pasztet, dzisiaj do kolekcji dołączy nowy 🙂 Pasztet z selera i pieczarek to fajna alternatywa dla mięsnej pieczeni, w której przemycamy dodatkowo trochę zdrowych składników. Przepis znalazłam na blogu Kulinarna pasja i trochę go zmodyfikowałam.
Składniki:
- 2 selery (łącznie ok. 700 g)
- 2 cebule
- 4 ząbki czosnku
- 25 dag pieczarek
- 3/4 szklanki wody
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 2 jajka
- 3/4 szklanko zmiksowanych w blenderze płatków owsianych (lub otrębów)
- 1 łyżeczka zmielonego siemienia lnianego
- 3 łyżki mielonych orzechów włoskich (lub innych ulubionych)
- 3 łyżki bułki tartej
- 2-3 łyżki sosu sojowego
- sól, pieprz, majeranek, oregano
- garść czarnych oliwek
Pieczarki drobno pokroić i przesmażyć. Seler, cebule i czosnek zetrzeć na tarce. Warzywa dusić na głębokiej patelni z olejem i wodą (ok. godziny), dodać przesmażone pieczarki i sos sojowy (masa warzywno-pieczarkowa musi być bardzo dobrze odparowana, więc pod koniec duszenia zdjąć pokrywkę) i pozostawić do ostygnięcia.
Do ostudzonej masy dodać jajka i płatki /otręby, bułkę tartą, siemię lniane i zmielone orzechy. Doprawić solą, pieprzem, majerankiem i oregano, krótko zblenderować. 3/4 masy przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia i posmarowanej olejem blaszki keksówki (długość 20 cm). Na środku ułożyć wzdłuż oliwki, jedna przy drugiej. Przykryć pozostałą masą. Piec w 180 stopniach przez około 70 minut. Wystudzić. Przed krojeniem najlepiej schłodzić w lodówce.
Brak komentarzy