Pomysł na pyszny, nieco wyszukany obiad – pierś z indyka w formie rolady ze szpinakiem, zapieczona w cieście francuskim. Intryguje nie tylko wyglądem, ale przede wszystkim smakiem. Delikatne, soczyste mięso, chrupiąca warstwa ciasta… Pycha! Taka rolada wcale nie jest trudna do wykonania. Polecam nie tylko na niedzielny obiad – świetnie smakuje też pokrojona w cieńsze plastry, jako zimna przystawka 🙂
Składniki:
- 1 duża pierś z indyka – moja o wadze ok. 700g
- 400 g mrożonego szpinaku
- 200 ml jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka oliwy
- 1 łyżeczka oregano
- 4 ząbki czosnku
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 1 jajko
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Pierś z indyka rozciąć wzdłuż, rozłożyć tak, by powstał jeden duży płat mięsa. Rozbić tłuczkiem dość cienko (ok. 1,5 cm grubości). Jogurt wymieszać z przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku, oregano, oliwą, solą i pieprzem. Polać nim mięso i marynować w lodówce przez około 1 godzinę.
Szpinak wrzucić na patelnię, rozmrozić. Dodać czosnek, sól, pieprz oraz szczyptę gałki muszkatołowej. Odparować wodę i ostudzić.
Zamarynowanego indyka wyjąć z marynaty. Rozłożyć na płat przypominający prostokąt. Nałożyć na niego szpinak i zwinąć w roladę (można dodatkowo związać mięso sznurkiem, aby rolada się nie rozpadła).
Roladę przełożyć na dużą patelnię rozgrzaną z odrobiną oleju, podsmażyć lekko z każdej strony (przez około minutę). Ostudzić.
Na blasze do pieczenia wyłożonej papierem rozłożyć ciasto francuskie. Na środku ułożyć ostudzoną roladę. Ponacinać ciasto z dwóch stron w paski, do miejsca, w którym znajduje się rolada. Przekładać kolejno paski, tworząc plecionkę. Całość posmarować rozkłóconym jajkiem. Piec przez około godzinę w temp. 180 stopni, do zezłocenia się ciasta (gdyby zaczęło rumienić się zbyt szybko, nakryć je płatem folii aluminiowej i dopiec). Wyjąć z piekarnika i lekko przestudzić przed krojeniem.
Smacznego!
2 komentarze
Monika
22 listopada 2018 at 23:58Na co zamienić jogurt naturalny (alergia na mleko krowie)?
Planeta Smaku
23 listopada 2018 at 07:37Moniko, jogurt występuje tu „tylko” w roli marynaty. Możesz zamarynować mięso w samej oliwie wymieszanej z czosnkiem i przyprawami, lub zrobić mieszankę na bazie musztardy, oliwy, sosu sojowego i czosnku. Ważne, żeby mięso spędziło w takiej formie co najmniej kilka godzin w lodówce 🙂