Okej. Może nie jest to tradycyjny, wielkanocny wypiek.
Ale kto powiedział, że babka musi być tradycyjna?
Mimo, że nie jestem wielką fanką Oreo, uwielbiam eksperymenty. Dlatego też uznałam, że te popularne czarno-białe ciastka fajnie będą komponowały się ze zwyczajnym, waniliowym ciastem. Sama babka jest genialna – do jej przygotowania nie potrzeba nawet miksera! Nie wiem, czy da się ją w ogóle zepsuć. Poza tym, jest doskonałą bazą do przeróżnych dodatków: możemy do ciasta wrzucić bakalie, czekoladę, skórkę pomarańczową, cynamon… Zachęcam do eksperymentów! Ale najbardziej zachęcam do wypróbowania babki z ciasteczkami Oreo – sprawdziłam i polecam 🙂
Składniki:
Suche:
2 i 1/4 szkl. mąki pszennej
pół łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
3/4 szkl. cukru
1 cukier wanilinowy/ cukier z prawdziwą wanilią (osobiście bardziej polecam)
6 ciastek Oreo
Mokre:
3/4 szkl. oleju
1 szkl. maślanki
1 duże jajko
aromat waniliowy
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Wymieszać razem suche składniki: mąkę, sodę, proszek, sól i cukry. Dodać pokruszone ciasteczka.
Wbić jajko, wlać maślankę, olej i aromat waniliowy. Wymieszać drewnianą łyżką do połączenia składników.
Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej mąką formy (u mnie forma na babkę z kominem, można też użyć keksówki). Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 50-60 minut.
Po ostudzeniu udekorować lukrem i pokruszonymi ciastkami.
Smacznego!
Brak komentarzy