Kokilki to chyba jedyny gadżet kuchenny, którego tak bardzo brakowało mi w kuchni. Niby można bez nich żyć, ale przecież dają tyle możliwości! Zapiekane owoce, suflety, owsianki, mini serniczki, jednoporcjowe ciasta, puddingi… Kto by pomyślał, że za pomocą małego ceramicznego naczynka można to wszystko wyczarować. Dzięki uprzejmości sklepu Emako miałam okazję uzupełnić moją kuchenną kolekcję. Zamówiłam urocze kokilki w żywych kolorach, które teraz aż żal chować do szafek 😉 Mam mnóstwo pomysłów na ich wykorzystanie. Na pierwszy ogień poszły zapiekane owoce pod orkiszową kruszonką. Smaczny, lekki i zdrowy deser. Może ktoś się skusi?
Składniki na dwie porcje:
5 łyżek płatków orkiszowych
4 łyżki mąki pszennej (lub orkiszowej, będzie jeszcze zdrowiej)
2 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżeczka miodu
3 łyżki oleju
1 nektarynka
4 śliwki
odrobina masła do wysmarowania kokilek
Nektarynki i śliwki umyć, pozbawić pestek, pokroić w kostkę. Kokilki delikatnie wysmarować masłem. Umieścić w nich pokrojone owoce.
Płatki orkiszowe zmielić w blenderze. Wymieszać z cukrem, mąką, miodem i olejem, aż powstaną drobne grudki. Kruszonką posypać owoce. Wstawić kokilki do nagrzanego piekarnika i piec w 170 stopniach przez ok. 20-25 minut.
Smacznego!
Tutaj <klik> można kupić takie kokilki.
A tymczasem pakuję się i uciekam, miłego weekendu! 🙂
Brak komentarzy