Ostatnio czas mknie, jak szalony. Zauważam tylko, że wieczory stają się chłodne, słońce nie praży już tak, jak wcześniej, a drzewa w parku powoli zmieniają kolor swoich liści. W końcu wrzesień tuż tuż, a to miesiąc, który jeszcze pewnie przez jakiś czas kojarzyć mi się będzie z początkiem roku szkolnego. Bo jak tu mówić o wakacjach? We wrześniu wakacje? Dziwne 😉 Chociaż wcale nie wyobrażam sobie, że za tydzień miałaby się skończyć moja laba. W domu prawie mnie nie ma, ciągle czymś jestem zajęta. Nuda? Nie pamiętam takiego słowa. Bardzo przyjemne te długie wakacje maturzystki.
Tort Sachera to klasyczny wiedeński deser, bardzo intensywny w smaku. Połączenie czekolady, migdałów i dżemu morelowego mówi samo za siebie. Ostatnio piekę go bardzo często, intuicyjnie dodając kolejne składniki. Wystarczy mały kawałek, by polepszyć sobie nastrój. Bardzo polecam!
Przepis znaleziony na blogu Pozytywna Kuchnia.
Składniki:
Ciasto:
150 g gorzkiej czekolady
3/4 kostki masła
2/3 szklanki cukru
1 łyżka ekstraktu waniliowego/ cukru z prawdziwą wanilią
5 jajek
1/2 szklanki mąki
100 g zmielonych migdałów
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Do przełożenia:
1 słoik (ok. 300 g) dżemu morelowego
1 słoik (ok. 300 g) dżemu morelowego
Polewa:
150 g gorzkiej czekolady
250 ml śmietanki kremówki
150 g gorzkiej czekolady
250 ml śmietanki kremówki
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową!
Czekoladę rozpuścić w garnuszku z grubym dnem. Pozostawić do ostygnięcia.
Miękkie masło utrzeć z cukrem i ekstraktem/cukrem waniliowym. Dodać rozpuszczoną i ostudzoną czekoladę, zmiksować. Kolejno dodawać po jednym żółtku, miksując przez ok. 30 sekund przed dodaniem następnego. Następnie wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i migdałami, wymieszać do połączenia składników.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodać do ciasta czekoladowego (partiami, by zachować strukturę piany), dokładnie i delikatnie wymieszać łyżką. Gotowe ciasto przelać do tortownicy o śr. 24 cm, wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Piec przez 40-50 minut w temp. 180 stopni (ciasto należy obserwować). Patyczek wbity w środek ciasta powinien pozostać suchy, a ciasto dotknięte palcem, sprężyste.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika, pozostawić na kilkanaście minut, po czym zdjąć obręcz. Całkowicie wystudzić. Następnie przekroić na dwa blaty. Jedną część ciasta posmarować połową dżemu morelowego, przykryć drugą częścią. Wierzch i boki tortu posmarować pozostałym dżemem.
Przygotować polewę: śmietankę podgrzać, nie doprowadzając do wrzenia. Do gorącej kremówki dodać połamaną czekoladę, mieszać, aż całkowicie się rozpuści. Polewa powinna być jednolita i lśniąca. Odstawić na kilka minut, by lekko zgęstniała. Następnie polać nią wierzch i boki tortu, ułożonym na kratce z piekarnika (pod kratkę można wstawić duży talerz, na który spłynie część polewy).
Gotowy tort wstawić do lodówki, by polewa zastygła.
Gotowy tort wstawić do lodówki, by polewa zastygła.
Smacznego!
Brak komentarzy