Kiedy zakupiłam nową formę do ciasta, od razu postanowiłam ją wypróbować. Do sklepowego koszyka, niewiele myśląc, włożyłam też przedojrzałe banany, które ludzie omijają zwykle szerokim łukiem. No cóż, najwidoczniej nie wiedzą, że właśnie z takich okazów powstają najsmaczniejsze ciasta 😉 W dodatku pani w sklepie przeceniła mi je o połowę (!), nie myśląc nawet, że tym samym wyświadczyła mi wielką przysługę.
Babka wyszła pyszna. Taka, jaką lubię najbardziej – nie sucha, lecz wilgotna. Idealnie słodka. No i z orzechami, którymi zastąpiłam pewną część mąki. Naprawdę polecam!
Składniki:
125g miękkiego masła lub margaryny
120g cukru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (pominęłam)
2 jajka
1/2 łyżeczki cynamonu
350g dojrzałych bananów (ok. 3 duże)
265g mąki pszennej (ja dodałam 200g mąki i 60g mielonych orzechów)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
80ml mleka
Cukier i masło/margarynę utrzeć razem, aż masa będzie gładka i puszysta.
Banany obrać, rozgnieść widelcem.
Nadal ucierając ciasto dodawać powoli: po jednym jajku, mleko, banany, cynamon i ekstrakt.
Mąkę wymieszać z orzechami, proszkiem do pieczenia, a następnie połączyć z resztą składników.
Ciasto przelać do formy wysmarowanej masłem i obsypanej mąką.
Piec w 180*C przez około 40 minut.
Smacznego!
PS zdjęcia po raz pierwszy zmuszona byłam robić w sztucznym świetle. W zasadzie żadne z nich mnie nie zadowala, ale uznałam, że przepis jest wart publikacji. Wybaczcie więc ich nie najlepszą jakość.
Zostałam nominowana przez Gosię do zabawy Liebster Blog, odpowiem więc na jej pytania. Nie wyznaczam już nikogo, bo wydaje mi się, że wszyscy odpowiedzieli chociaż raz 😉 Jeśli się mylę – możesz czuć się przeze mnie zaproszona/y.
1. Jaką cechę charakteru lubisz w sobie najbardziej?
Pracowitość i kreatywność
2. Kawa czy herbata?
Kawa, choć chyba na równi z zieloną herbatą 🙂
3. Największe marzenie?
Takich rzeczy się nie wyjawia 😉
4. Twoja ulubiona potrawa?
Oj, na pewno nie mam jednej takiej. Bardzo lubię np. pierogi z soczewicą.
5. Kto jest dla Ciebie kulinarnym autorytetem?
Cała blogosfera najbardziej mnie inspiruje 🙂
6. Bez jakiej rzeczy nie wyobrażasz sobie życia?
Patrząc na to trochę z przymrużeniem oka…Bez orzechów 😀
7. Najlepszy okres Twojego życia to…?
Teraźniejszość.
8. Jakie jest Twoje życiowe motto?
Nie mam takiego, ale staram się realizować plan cieszenia się każdym dniem.
9. Wakacje w Polsce, czy za granicą?
Za granicą jak dotąd byłam tylko raz, choć chciałabym odwiedzić bardzo dużo miejsc… Myślę jednak, że Polska ma wiele urokliwych zakątków. Lubię tu spędzać wakacje.
10.Komedia, czy horror?
Komedia. Jeśli horror, to tylko z chłopakiem przy boku 😉
11. Ulubiony deser?
Sernikobrownies z malinami!
Tymczasem trzymajcie kciuki, żebym przeżyła jakoś ten tydzień. Hardcore to mało powiedziane.
Post Views: 917
Brak komentarzy