Pikantna zupa-krem marchewkowo-paprykowa

Czasem jednak mam tak, że mimo szczerych chęci nie potrafię zdecydować, co chciałabym ugotować, zjeść, przetestować… Im więcej mam pomysłów, tym trudniej przychodzi wybór tego jedynego. Im więcej inspiracji, tym mniejsze zdecydowanie. Dlatego ostatnio inspiruję się po prostu.. zawartością mojej kuchni. Marchewki? Są. Czerwona papryka? Obecna. Już wiem, co dzisiaj będzie na obiad.

Składniki:

2 duże marchewki

1 duża czerwona papryka

1 cebula

2 ząbki czosnku

odrobina startego imbiru (można zastąpić szczyptą suszonego)
3 szkl. bulionu lub wody
2 łyżki oliwy z oliwek
odrobina curry, szczypta chilli, sól, pieprz

gęsta śmietana do dekoracji

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Paprykę umyć, osuszyć, przekroić na pół i pozbyć się gniazd nasiennych. Lekko skropić oliwą, wstawić do piekarnika na ok. 30 minut. Po tym czasie przełożyć ją do plastikowej reklamówki i pozostawić na kilka minut.
W czasie, gdy papryka jest w piekarniku, obrać marchewki i pokroić je w cienkie plasterki. Cebulę drobno posiekać. Podsmażyć na oliwie. Dodać czosnek, imbir, sól i pieprz. Wrzucić marchewkę. Podsmażyć razem przez kilka minut, po czym dodać bulion lub wodę, przykryć garnek i gotować na małym ogniu, aż marchew będzie miękka (ok. 15-20 minut).
Paprykę odpakować, usunąć skórkę (powinna bez problemu odchodzić). Pokrojoną paprykę wrzucić do zupy, dodać chilii i curry, zmiksować blenderem na gładki krem. Podawać z kleksem gęstej śmietany i grzankami lub pieczywem. Smacznego!