Mimo, że mam tydzień wolnego, mimo, że mam czas, który mogę poświęcić na przygotowanie czegoś bardziej wykwintnego.. Prostota. To ostatnio lubię najbardziej. I jeszcze żeby było kolorowo. Najlepiej wiosennie, żółto-zielono.
Składniki (porcja dla 2-3 osób):
1 pierś z kurczaka
1 mała żółta papryka
1 mały brokuł
3 łyżki groszku konserwowego
4 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej
1 łyżka tahini
1 łyżeczka miodu
2 łyżki oleju
po 1/2 łyżeczki: papryki słodkiej, pieprzu i bazylii
sól
Pierś z kurczaka umyć, pokroić w kostkę lub paseczki, przyprawić papryką, pieprzem, bazylią i wymieszać. Dodać szczyptę soli. Podsmażyć na rozgrzanym oleju. Pastę sezamową wymieszać z miodem, dodać do kurczaka, smażyć jeszcze chwilę.
W dużym garnku zagotować wodę, lekko ją posolić. Wrzucić różyczki brokuła, gotować przez 2-3 minuty. Odcedzić.
Na patelni rozgrzać olej. Seler naciowy i paprykę dokładnie umyć, pokroić w kosteczkę. Podsmażyć warzywa na oleju, dodać kurczaka, groszek, i kaszę jaglaną. Wszystko wymieszać, doprawić wg uznania.
Tym sposobem wykończyłam mój pierwszy, ale na pewno nie ostatni słoiczek tahini.
Brak komentarzy