Składniki (powinny mieć temp. pokojową!):
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka gęstego jogurtu naturalnego
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
- 3 duże jajka
- otarta skórka z pomarańczy
- aromat pomarańczowy
- 1/2 szklanki oleju
- 1/3 szklanki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
- 1 łyżeczka kakao
- 2 łyżki roztopionej gorzkiej czekolady
- Polewa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 ml śmietanki kremówki
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, cukrem i cukrem waniliowym.
W osobnym naczyniu połączyć razem jajka, jogurt, ekstrakt, olej, skórkę i sok z pomarańczy. Do suchych składników wlać mokre, wymieszać do połączenia.
Ciasto podzielić na 2 części, do jednej dodać kakao i roztopioną czekoladę. Do formy z kominkiem (natłuszczonej i wysypanej mąką – ja piekłam w silikonowej i niczym jej nie smarowałam) przelać jasne ciasto, następnie ciemne i znowu jasne. Zrobić kilka „esów-floresów” patyczkiem, aby warstwy utworzyły ciekawy wzorek.
Piec w 180 stopniach przez około 35 minut, do tak zwanego suchego patyczka. Upieczoną babkę pozostawić w formie do ostygnięcia.
Przygotować polewę: roztopić czekoladę, dodać do niej kremówkę i wymieszać na lśniącą polewę. Udekorować nią babkę, pozostawić do stężenia.
Smacznego!
Brak komentarzy