Ciasto marchewkowe z kremem twarogowym

We wrześniu doszłam do perfekcji w pieczeniu najlepszej szarlotki z pianką. Piekłam ją dosłownie w każdy weekend, tyle miałam na nią różnych „zamówień”. W październiku za to czasu na pieczenie było jakoś mało – wtedy z kolei każdy weekend miałam zajęty innymi sprawami. Przyszedł listopad, a z nim długie, jesienne wieczory. Czas, który najlepiej umilić kawałkiem dobrego ciasta, książką i kubkiem gorącej herbaty. Pieczenie ciast zawsze mnie uspokajało, a spokój teraz mi się przyda jak mało kiedy. Upiekłam więc ciasto marchewkowe z orzechami i przełożyłam je puszystym kremem twarogowym z lekko cytrynową nutą. Och, tego mi było trzeba! Takie ciasto leczy małe i duże smutki.

Co do samego ciasta – zrobiłam go bardzo podobnie do najbardziej poczytnego przepisu na blogu (zobacz Ciasto marchewkowe. Najlepsze (i największe!). Żeby było choć trochę zdrowiej, połowę cukru zastąpiłam tym razem ksylitolem (chciałam zastąpić całość, ale ksylitol wziął i się skończył :D). Upiekłam też ciasto w nieco mniejszej blaszce i dodałam twarogowy krem. Ciasto wyszło wilgotne, a krem idealnie dopełnia całości, która jest słodka, ale nie przesłodzona. Orzechowy akcent i nuta cynamonu nadaje deserowi jesiennego, bardzo przyjemnego akcentu. Koniecznie spróbujcie!

Ciasto marchewkowe z kremem twarogowym

Składniki:

250 g marchewek

3 jajka

180 ml oleju rzepakowego

250 g mąki pszennej

1 łyżeczka cynamonu

1 łyżeczka proszku do pieczenia

180 g cukru (lub tak jak ja, pół na pół cukier i ksylitol*)

50 g orzechów włoskich

Krem:

300 g twarogu półtłustego

100 g jogurtu naturalnego

5 łyżek ksylitolu

1/2 łyżeczki skórki otartej z cytryny

Dodatkowo: kilkanaście „połówek” orzechów włoskich do dekoracji

*przyznaję, że jajka z ksylitolem ubijają się gorzej, niż ze zwykłym cukrem. Nie jestem więc pewna, jak sprawdziłaby się całkowita zamiana cukru na ksylitol w tym przepisie. Jeśli jednak chcecie, by było zdrowiej, spróbujcie i dajcie znać!

Wykonanie:

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i cynamonem. Marchewki obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.

Mikserem utrzeć jajka z cukrem/ksylitolem na puszystą, jasną masę (zajmie to około 5-7 minut). Zmniejszyć obroty miksera i cienką strużką dodać olej. Kiedy masa będzie jednolita, porcjami dodać mąkę z proszkiem i cynamonem, miksując tylko do połączenia składników. Dodać startą marchewkę oraz posiekane orzechy. Wymieszać dokładnie, najlepiej łopatką.

Blaszkę (u mnie kwadratowa o boku 22 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do formy i wstawić do nagrzanego do temperatury 190 stopni piekarnika. Piec około 40-45 minut (do suchego patyczka). Wyjąć z piekarnika i całkowicie ostudzić.

Twaróg zblendować z jogurtem, ksylitolem i skórką z cytryny na gładki krem. Ostudzone ciasto wyjąć z blaszki, przekroić na dwa blaty. Jedną część posmarować 2/3 kremu, przykryć drugim blatem. Na wierzchu rozsmarować pozostały krem twarogowy i udekorować ciasto połówkami orzechów.

Wstawić do lodówki na około godzinę.

Smacznego!