Połączenie mięty i czekolady zna chyba każdy. I chyba każdy wie, że jest to połączenie bezbłędne. Na letni deser przygotowałam więc orzeźwiająco-uzależniającą kompozycję smaków: delikatny mus na bazie bitej śmietany i własnoręcznie przygotowanej galaretki miętowej, pokruszone ciasteczka owsiane, mus miętowo-czekoladowy oraz świeże, prawdziwie letnie owoce. I to wszystko podane w szklance. Idealny deser, którym nie trzeba się dzielić 😉
Składniki (na 2 porcje):
- 1 szkl. wrzącej wody
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2 torebki miętowej herbaty
- 2 łyżki syropu miętowego
- 2 łyżki cukru pudru
- 200 ml śmietanki 30%
- 50 g gorzkiej czekolady
- 5 ciastek owsianych
- garść borówek i truskawek
- listki mięty do dekoracji
Przygotować miętową galaretkę: żelatynę rozpuścić dokładnie w 1/4 szkl. wrzątku. Pozostałą wodą zalać herbatę miętową, zaparzać pod przykryciem przez ok. 10 minut. Po tym czasie wyjąć torebki herbaty, wymieszać z żelatyną. Dodać syrop miętowy i odstawić do stężenia.
W tym czasie roztopić czekoladę i pokruszyć ciastka. Na spód szklanek wsypać warstwę ciastek.
Tężejącą galaretkę zmiksować ze śmietanką i cukrem pudrem. Połowę musu wylać do szklanek, posypać borówkami i odrobiną pokruszonych ciastek. Drugą połowę musu wymieszać z roztopioną i ostudzoną czekoladą. Rozlać do szklanek. Udekorować owocami i listkami mięty, pozostawić w lodówce do stężenia.
Brak komentarzy