Proste danie, proste połączenie smaków – a jednak coś sprawia, że ma ono w sobie szczyptę elegancji. Już jakiś czas temu (głównie dzięki blogowaniu) zdałam sobie sprawę, jak wiele możemy zyskać, podając potrawę w bardziej przemyślany sposób. Oczy jedzą pierwsze! Pamiętajmy o tym, gdy następnym razem będziemy nakładać obiad na talerze 😉 A tymczasem lećcie do sklepu po cukinie i wypróbujcie ten przepis!
- 300 g mięsa mielonego wieprzowego
- 2 nieduże cukinie
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- garść liści bazylii
- gałązka rozmarynu
- 1/2 czerwonej papryki
- 1 łyżeczka masła
- 1 łyżka oliwy
- sól, pieprz, ostra papryka, oregano
- garść startego sera żółtego
Sos:
- 1/2 słoika suszonych pomidorów w oleju
- 2/3 szkl. mleka
Ponadto:
- 1/2 szkl. kaszy kuskus (u mnie razowa)
- 1/2 szkl. bulionu
- garść pestek dyni
- listki bazylii do dekoracji
- kilka kropli kremu balsamicznego (opcjonalnie)
Na patelni rozgrzać masło i oliwę, wrzucić do niej posiekaną bazylię i rozmaryn. Cebulę drobno posiekać, wrzucić na patelnię. Dodać drobno pokrojoną paprykę, podsmażyć z cebulą przez ok. 5 minut, mieszając. Pod koniec wrzucić posiekany ząbek czosnku i smażyć jeszcze chwilę. Dodać mięso i przyprawy, wymieszać. Smażyć przez ok. 3 minuty.
Cukinie dokładnie umyć i odciąć końcówki. Każdą cukinię pokroić w ok. 7 cm słupki. Wydrążyć delikatnie miąższ, oprószyć wnętrze warzyw solą i pieprzem. Wieżyczki ustawić pionowo w naczyniu żaroodpornym i wypełnić je farszem mięsnym. Posypać startym żółtym serem. Zapiekać przez ok. 35-40 minut w 180 stopniach.
W tym czasie przygotować sos: pomidory pokroić w paski, wrzucić do garnka i zalać mlekiem. Gotować przez ok. 5 minut. Zdjąć z ognia, zblendować na gładką masę. Następnie przetrzeć przez sito, by pozbyć się skórek pomidorów.
Przygotować kaszę kuskus zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Cukiniowe wieżyczki podawać na talerzu razem z kaszą i sosem pomidorowym. Posypać pestkami dyni, bazylią i kremem balsamicznym wg uznania.
Smacznego!
Brak komentarzy