Chałwa to jedna z moich ulubionych słodyczy z dzieciństwa. Przerażająco słodka, lepka masa, wcale nie powstrzymywała mnie przed zjedzeniem całego batonika. I tak mi zostało do dzisiaj, chociaż jako dziecko miałam znacznie większą tolerancję na cukier.. 😉 Smak chałwy to jednak nadal moje ukochane wspomnienie. Kiedy odkryłam tahini – pastę sezamową – od razu skojarzyła mi się ona ze słodkością z dzieciństwa. Dziś rano zainspirowana tym smakiem, stworzyłam o wiele zdrowszą wersję – śniadaniową chałwę! Bez dodatku cukru, jedynie z małą ilością miodu. To było pyszne!
Składniki:
- Pasta sezamowa*:
- 100 g sezamu
- 1 łyżka miodu
- szczypta soli
- Jaglanka:
- 4 łyżki kaszy jaglanej
- 3/4 szklanki wody
- 3 łyżki pasty sezamowej
- jeżyny
Wszystkie składniki pasty sezamowej umieścić w blenderze i miksować tak długo, aż nabierze lekko kremowej konsystencji, podobnej do mokrego piachu.
Kaszę wsypać do rondelka, podprażyć przez chwilę. Następnie zalać wodą, przykryć i gotować do miękkości przez ok. 15 minut, aż wchłonie wodę. Do ugotowanej kaszy dodać sezamową pastę. Używając blendera, zmiksować masę na gładki krem. Ułożyć w pucharku, udekorować jeżynami i posypać pastą sezamową, wg uznania.
*można też użyć gotowej pasty tahini i wymieszać ją z miodem.
Brak komentarzy