Dawno nie piekłam muffifnek! A przecież te małe słodkości robi się w mgnieniu oka. I jeszcze szybciej znikają. Jeśli więc macie ochotę na deser lub przekąskę, zakasujcie rękawy i do dzieła! Tym razem postawiłam na pyszne połączenie banana z domowym musem jabłkowym. Dodatkowo, każdą babeczkę nadziałam kremem orzechowo-czekoladowym, przez co jest jeszcze pyszniej po ugryzieniu 😉 Gorąco polecam!
Składniki (12 sztuk):
- Suche:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki kardamonu
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 5 łyżek cukru
- Mokre:
- 2 jajka
- 4 łyżki oleju
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 3 łyżki musu jabłkowego (lub prażone jabłka)
- 1 duży, dojrzały banan
- Dodatkowo:
- garść rodzynek (można pominąć)
- 12 łyżeczek kremu czekoladowego
W misce wymieszać suche składniki. W osobnym naczyniu zgnieść banana na puree (przy użyciu widelca, tłuczka do ziemniaków lub blendera). Wymieszać z jabłkami, olejem, jogurtem i jajkami. Połączyć zawartość obu misek, wlewając mokre składniki do suchych i mieszając łyżką, tylko do połączenia się składników. Opcjonalnie dodać rodzynki i wymieszać. Nakładać ciasto do przygotowanej formy na muffinki, wyłożonej papilotkami. Każdą foremkę wypełnić do połowy, nałożyć łyżeczkę kremu czekoladowego i przykryć łyżką ciasta. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piec przez około 25-30 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy