Ostatnio były duże babki, więc teraz postawiłam na mniejszą wersję. Pomarańczowe muffinki wzbogaciłam aromatem śmietankowym, który rewelacyjnie współgra z cytrusowym smakiem. Jeszcze garść orzechów i… gotowe! No, prawie. Bo dodałam od siebie jeszcze nadzienie serowo-orzechowe. Można je pominąć, można użyć dowolnego dżemu lub budyniu, ale…ja polecam Wam moją wersję. Myślę, że jest ona naprawdę godna wypróbowania! Na deser, na przekąskę lub wielkanocny stół. Spróbujecie? 🙂
Składniki (12 szt.):
- Ciasto:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
- 1/2 szklanki cukru
- szczypta soli
- szczypta cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 pomarańcza
- 1 jajko
- 3/4 szklanki mleka
- 1/4 szklanki śmietany 18% lub jogurtu greckiego
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
- kilka kropli aromatu śmietankowego
- 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
- Nadzienie:
- 200 g twarogu półtłustego
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka masła orzechowego
- garść orzechów, posiekanych
Pomarańczę sparzyć. Zetrzeć z niej skórkę (tylko pomarańczowa część) i wycisnąć sok.
W misce wymieszać ze sobą suche składniki: obie mąki, sól, cynamon, cukier i proszek do pieczenia. W osobnym naczyniu wymieszać mokre składniki: mleko, śmietanę lub jogurt, olej, sok i skórkę pomarańczową, jajko oraz aromat śmietankowy. Połączyć zawartość obu naczyń (mokre składniki wlać do suchych) i wymieszać łyżką, dodając orzechy. Przygotować nadzienie: twaróg zmielić, zmiksować z cukrem i masłem orzechowym, wymieszać z posiekanymi orzechami. Do foremek na muffinki nakładać po 1 łyżce ciasta, następnie łyżkę nadzienia i przykryć ciastem, tak, by całość wypełniała foremkę do 3/4 wysokości. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez około 25-30 minut, aż będą złociste. Ostudzić.
Brak komentarzy