„Zróbmy na obiad pulpeciki!” – powiedziała mama. Widząc, że ślęczę nad notatkami (wszak zaczął się na uczelni uwielbiany przez studentów okres zaliczeń i egzaminów) dodała „Pomogę Ci, jak wrócę do domu”. Ok, niech tak będzie. Zrobimy pulpeciki.
Studenci jednak mają bardzo ciekawą skłonność do zajmowania się w czasie sesji wszystkim, ale nie nauką. Niewiele myśląc, weszłam do kuchni i nie czekając na mamę, zrobiłam obiad sama. Pulpeciki z warzywnymi dodatkami. Pyszne i wbrew pozorom bardzo szybkie do przygotowania. A żeby mama nie poczuła wyrzutów sumienia, że odciągnęła córkę od ważnych notatek, zostawiłam w jej gestii przygotowanie sosu pieczarkowego. Podział obowiązków zachowany 😉
Składniki (ok.12 pulpecików):
- 400 g mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
- 1 por (tylko biała część)
- 2 łyżki masła
- 5 pieczarek
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/4 szklanki bułki tartej
- 1 jajko
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra, oregano – do smaku
- 1 łyżka oleju
Pora przekroić wzdłuż na pół, dokładnie umyć, pokroić w półplasterki. Poddusić na maśle. Pieczarki obrać i pokroić, podsmażyć razem z porem. Gdy warzywa zmiękną, odstawić je do przestudzenia.
Paprykę umyć i pokroić w drobną kosteczkę. Mięso przełożyć do większej miski. Wymieszać z podsmażonymi warzywami, papryką, jajkiem, bułką tartą, czosnkiem przeciśniętym przez praskę oraz przyprawami. Z masy formować kulki. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju i podsmażyć na niej pulpeciki, dosłownie przez chwilę – by były rumiane. Przesmażone pulpety przełożyć do żaroodpornego naczynia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec przez około 25 minut. Podawać z sosem (u mnie pieczarkowy), ryżem i warzywami.
Smacznego!
Brak komentarzy