Uwielbiam przerabiać ciecierzycę na pastę. To naprawdę prosty sposób, żeby przygotować pyszny dodatek do pieczywa czy pokrojonych w słupki warzyw. Tym razem przygotowałam wersję z suszonymi pomidorami. Przypomina ona hummus, ale nie trzymałam się tradycyjnej receptury, więc zostańmy przy nazwie pasta 😉 Wykorzystałam ją do stworzenia pysznych kanapek na upieczonych przeze mnie wcześniej grahamkach. To była moja kolacja, ale takie bułki idealnie sprawdzą się na śniadanie lub lunch poza domem. Pomyślcie też o zbliżających się piknikach! I zapomnijcie o przetworzonych bułach z fastfoodów – ta propozycja bije je na głowę!
Składniki:
1/2 puszki ciecierzycy
2 ząbki czosnku
4 łyżki sezamu
4 pomidory suszone
2 łyżki oliwy z oliwek
sól i pieprz
czarnuszka
dodatkowo:
dowolna bułka, sałata, pomidory, ogórki, szczypiorek
Ciecierzycę osączyć na sicie i dokładnie opłukać. Osuszyć papierowym ręcznikiem. Przełożyć do blendera. Sezam podprażyć na suchej patelni przez kilka minut, aż stanie się złocisty (uważać, by nie przypalić ziaren!). Wsypać do ciecierzycy, dodać pozostałe składniki i zmiksować na gładką pastę.
Bułkę przekroić, posmarować pastą i dodać pozostałe składniki kanapki, wedle uznania. Tak przygotowaną bułkę można spiąć wykałaczką.
Smacznego!
Brak komentarzy