Weekend majowy powoli dobiega końca, ale…to przecież dopiero początek! Początek sezonu grillowo-piknikowego, początek imprez na świeżym powietrzu. Co przygotować na takie spotkania, aby nie było nudno?
Zamiast kiełbasek i szaszłyków zrobiłam domowe, pełnoziarniste tortille. Z bardzo kolorowym wnętrzem. O rany, ależ pyszne to wyszło! Takie domowe wrapy są dużo smaczniejsze od kupnych, bo możemy je całkowicie dostosować do naszych upodobań. Bardzo polecam!
- 1 i 1/4 szklanki mąki pełnoziarnistej (u mnie pszenna, typ 1850)
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 szklanki ciepłej wody
- 4 łyżki oleju
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta suchych drożdży
Do miski wsypać oba rodzaje mąki, sól, proszek do pieczenia oraz drożdże, dodać olej i wodę. Wymieszać składniki na elastyczne, jednolite ciasto. Uformować z ciasta kulę, przykryć ściereczką i odstawić na pół godziny.
Ciasto podzielić na 6 równych kuleczek. Na stolnicy rozwałkować każdą kuleczkę na bardzo cienkie koło o średnicy ok. 24 cm.
Placki piec na dużej, rozgrzanej patelni (bez dodatku tłuszczu!) po kilkadziesiąt sekund z każdej strony.
Jako nadzienie można wykorzystać ulubione składniki. U mnie był to podsmażony, pokrojony w kostkę kurczak, pomidory, mix sałat, czerwona cebula, kukurydza i szczypiorek. Pamiętajcie też o sosie! Polecam Wam sos jogurtowo-czosnkowy:
- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka majonezu
- 1 duży ząbek czosnku
- szczypta soli
- pieprz
Wszystkie składniki wymieszać. Smarować nimi tortille, układać wybrane składniki i zwijać jak naleśnika. Dół tortilli można zabezpieczyć folią aluminiową – wtedy o wiele wygodniej zjeść takiego wrapa.
Smacznego!
Brak komentarzy