Jak ten czas szybko leci! Drugi rok studiów już za mną. Ostatni egzamin napisany, notatki schowane. No, to teraz można w końcu odpoczywać pełną parą! 🙂
Wiem, że większość studentów dopiero zaczyna sesję – trzymam mocno kciuki, aby się powiodło i szybko zleciało!
A na pokrzepienie – ciasto. To moja ulubiona metoda, kiedy za pasem testy, kolokwia i egzaminy. To moja ucieczka od masy notatek, moja chwila odpoczynku, zresetowanie umysłu przed kolejną powtórką. I uwierzcie – sprawdza się! Jest ciasto, są pozytywne oceny 😉 Dlatego wszystkim tym, którzy potrzebują wzmocnienia, polecam tę metodę. Proste ciasto czekoladowe z rabarbarem sprawdzi się idealnie. Szybko i bardzo smacznie!
Przepis jest odrobinę zmodyfikowaną wersją wegańskiego murzynka błyskawicznego, który już pojawił się na blogu.
Składniki:
- 2 szkl. mleka roślinnego (u mnie migdałowe, w wersji nie wegańskiej można użyć krowiego)
- 3 szkl. mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody
- 1 szkl. cukru
- 4 łyżki kakao
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 łyżki dowolnego dżemu
- 1 łyżka octu
- 1/2 szkl. oleju
- 3 łodygi rabarbaru
- 3 łyżki cukru trzcinowego
Rabarbar umyć, obrać i pokroić w kostkę (ok. 1-2cm).
Wszystkie składniki zmiksować tylko do połączenia. Wylać do tortownicy (na dno ułożyć papier do pieczenia, boki wysmarować olejem i wysypać bułką tartą), na wierzchu ułożyć pokrojony rabarbar i posypać cukrem trzcinowym. Wstawić do piekarnika i piec przez ok. 40 minut w 180 stopniach. Smacznego!
Brak komentarzy