Lubię podejmować wyzwania. Ostatnio miałam okazję zmierzyć się z bezglutenowymi wypiekami – z myślą o poznanej niedawno osobie, która glutenu nie toleruje. Pomyślałam, że to dobry pretekst na kolejne eksperymenty w kuchni. Na pierwszy ogień poszło kruche, bezglutenowe ciasto. Zrobiłam je z mąki kukurydzianej z dodatkiem skórki cytrynowej i żurawiny. Z części upiekłam małe ciasteczka (które, ku mojej uldze, zasmakowały obdarowanej), a drugą część przeznaczyłam na spody do tartaletek. Skoro w cieście zawarłam nutkę cytrynową, postanowiłam jeszcze bardziej wzmocnić ten orzeźwiający smak, wypełniając kruche foremki cytrynowym kremem. Wyszło pysznie, słodko-kwaśne desery to świetna propozycja na lato! Polecam, nie tylko osobom z nietolerancją glutenu.
Składniki (na 6 tartaletek)
- Kruche ciasto:
- 100 g mąki kukurydzianej
- 30 g mąki ryżowej*
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
- szczypta soli
- 65 g masła
- 50 g cukru pudru
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka kwaśnej śmietany
- 1 łyżeczka skórki startej z cytryny
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- Krem cytrynowy:
- 3 jajka
- sok wyciśnięty z 2 cytryn
- 130 g cukru
- 90 g miękkiego masła
- skórka otarta z 1 cytryny
- Dodatkowo:
- ulubione owoce do dekoracji, u mnie jagody i porzeczki
* jeśli nie jesteście na diecie bezglutenowej, można zastąpić mąką pszenną
Przygotować krem cytrynowy: w dużym garnku zagotować wodę i umieścić nad nim miskę (tak, by nie dotykała powierzchni wody). W tak przygotowanej kąpieli parowej ubić jajka z cukrem, aż masa będzie puszysta i cukier się rozpuści. Dodać sok i skórkę z cytryny, ubijając, aż krem zgęstnieje. Zestawić garnek z nad pary i energicznie mieszając, dodać masło. Ubijać trzepaczką, aż całkowicie się roztopi. Gotowy krem przelać do słoika i wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.
Ciasto:
Wszystkie składniki zagnieść w jednolite ciasto. Bezglutenowe wypieki mają to do siebie, że są bardzo kruche – w razie potrzeby dodać do ciasta odrobinę zimnej wody, by składniki lepiej się połączyły. Wyrobione ciasto uformować w płaski dysk, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez około 30 minut. Po tym czasie rozwałkować je na grubość ok. 3mm i wycinać koła o średnicy foremek na tartaletki. Wylepić ciastem każdą foremkę, nakłóć widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15-17 minut. Po upieczeniu pozostawić kruche spody do całkowitego ostudzenia.
Upieczone i schłodzone tartaletki napełniać kremem cytrynowym i posypać owocami (u mnie jagody i porzeczka). Wstawić do lodówki na jakiś czas, by krem nieco stężał.
Smacznego!
Przepis na krem cytrynowy zaczerpnięty z książki Cukiernia Lidla, s.36
6 komentarzy
Julka
26 maja 2020 at 16:21Wyszły świetne! Bardzo się cieszę z tego przepisu, jest prosty i bardzo dobry, w składzie ma łatwo dostępne mąki 🙂 zamiast skórki cytryny dodałam skórkę z grejpfruta. Krem cytrynowy brzmi bardzo dobrze, ale nie miałam cytryn w domu, więc wypełniłam tartaletki budyniem waniliowo-imbirowym na mleku orkiszowym, a na górę dałam truskawki. Dzięki za ten doskonały przepis!
Planeta Smaku
27 maja 2020 at 22:23Super modyfikacje! Bardzo się cieszę, że przepis się przydał 🙂
Ania
14 września 2022 at 19:16czym można zastapic smietane czy można ja pominąć nie moge jej jesc
Planeta Smaku
14 września 2022 at 20:32można pominąć lub zastąpić np. jogurtem 🙂 ewentualnie dodać łyżeczkę masła więcej.
Ania
15 września 2022 at 14:40Dziękuję za odpowiedź mam zamiar je dziś zrobic to dam znać jak wyszly
Ania
15 września 2022 at 18:19Właśnie je zrobiłam ale po dodaniu budyniu gdy chcesz wziąść tartaletek do ręki to się rozpada i kruszy można jeść tylko widelcem niestety ale smak bardzo dobry