Jagielnik orzechowy z daktylowym karmelem

Jagielnik, czyli „sernik” z kaszy jaglanej, kusił mnie już od dawna. Bardzo byłam ciekawa, jak smakuje takie ciasto. Wcześniej eksperymentowałam już z jaglanymi budyniami i kremami, więc wiedziałam, że to musi być pyszne. I nie myliłam się! Genialne połączenie chrupiącego, owsianego spodu, kremowej, orzechowej masy jaglanej i…daktylowego karmelu. A to wszystko bez dodatku cukru! Rany, ależ mi ten jagielnik posmakował 😉

Składniki:

• Spód:
• 3/4 szklanki płatków owsianych
• 1/2 banana
• 1 łyżka karobu
• 1 łyżka oleju kokosowego
• Masa jaglana:
• 100 g kaszy jaglanej
• 1/2 szklanki orzechów włoskich
• 3 łyżki miodu
• 1 łyżka masła orzechowego
• Daktylowy karmel:
• 1/2 szklanki daktyli
• 3 łyżki masła orzechowego

Przygotować spód: banana rozgnieść na papkę z karobem i olejem. Część płatków owsianych zblendować, pozostałą zostawić w grubszej postaci. Wymieszać z bananową papką. Tak przygotowany spód wyłożyć na dno formy o średnicy 16-18 cm, mocno przygniatając go łyżką. Wstawić do lodówki na czas przygotowywania masy.
Kaszę jaglaną podprażyć na suchej patelni, gdy zacznie wydzielać przyjemny aromat, przepłukać ją wrzątkiem na sicie. Wrzucić z powrotem do garnka i zalać ok. 2 szklankami gorącej wody. Gotować do miękkości, aż kasza zacznie się kleić.
Do kaszy wrzucić orzechy i zblendować na bardzo gładki krem. Dodać miód i masło orzechowe, dobrze wymieszać. Gotową masę wylać na przygotowany spód.
Daktyle zalać wrzątkiem (ok. 1/2 szkl. wody) i pozostawić na około 15 minut. Po tym czasie zblendować je na gładką masę wraz z wodą i masłem orzechowym. Takim karmelem polać ciasto, wyrównać. Wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc.

Inspiracja