Soczewica i kasza to produkty, które stale znajdują się w mojej kuchni. Szczególnie często sięgam po nie w okresie jesienno-zimowym, wykorzystując ich pożywne właściwości. Robię więc kotlety z soczewicy, pierogi z kaszą jaglaną, pasztet warzywny czy zupy-krem. Dziś chciałabym przedstawić Wam jeszcze jedną, obiadową propozycję – zapiekankę z soczewicy i kaszy pęczak, z jajkiem sadzonym. Bardzo sycące, bardzo smaczne połączenie!
Składniki na 2 porcje (jak na zdjęciu):
- 1/2 szklanki kaszy pęczak
- 1/2 szklanki zielonej soczewicy
- 2 pieczarki
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- garść posiekanego koperku
- kilka plasterków świeżej papryczki chilli
- 1/2 szklanki bułki tartej
- 1/2 szklanki ziaren słonecznika
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki tartego parmezanu
- przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka, mielona kolendra – do smaku
- 2 jajka
Kaszę i soczewicę ugotować wg wskazań na opakowaniu. Ostudzić.
Cebulę posiekać, pieczarki pokroić w mniejsze kawałki. Podsmażyć na maśle na złoty kolor, dodać posiekany czosnek i wymieszać. Zestawić z ognia.
W garnku wymieszać ugotowaną kaszę, soczewicę oraz podsmażoną cebulkę, pieczarki i czosnek. Dodać posiekany koperek, chilli, bułkę tartą, słonecznik i przyprawić do smaku. Farsz podzielić na dwie porcje i przełożyć do żaroodpornego naczynia. Posypać parmezanem. Na środku każdej zapiekanki zrobić dołek i ostrożnie wbić w niego jajko (tak, by nie uszkodzić żółtka). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zapiekać przez około 15-20 minut, aż białko się zetnie.
Brak komentarzy