Jeden z najsmaczniejszych deserów, jakie miałam okazję ostatnio stworzyć. Cudownie czekoladowe babeczki (jak brownie) z fantastycznym kremem truskawkowym na bazie mascarpone i bitej śmietany. Zróbcie je koniecznie w sezonie truskawkowym! Na specjalne okazje i nie tylko. Bardzo polecam.
Babeczki (inspiracja)
Składniki na 8 babeczek:
- 100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 100 g masła
- 2 jajka
- 150 g cukru
- 100 g mąki pszennej
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Masło roztopić razem z czekoladą, lekko przestudzić.
Pozostałe składniki umieścić w misie miksera, dodać czekoladę i zmiksować na gładką masę.
Ciasto nałożyć do foremek na muffinki, napełniając je do 3/4 wysokości.
Piec w temperaturze 180°C przez około 20 minut, po czym wyjąć z piekarnika i ostudzić.
Ciasto nałożyć do foremek na muffinki, napełniając je do 3/4 wysokości.
Piec w temperaturze 180°C przez około 20 minut, po czym wyjąć z piekarnika i ostudzić.
Krem truskawkowy:
- 150 g mascarpone
- 200 ml śmietany 30%
- 1 szklanka (ok. 150 g) truskawek
- 1 opakowanie galaretki truskawkowej
- 3 łyżki cukru pudru
Galaretkę rozpuścić w 200 ml wrzącej wody. Ostudzić, po czym wstawić do lodówki, aby lekko stężała.
Truskawki umyć i usunąć szypułki. Zmiksować na puree, a następnie wymieszać z galaretką i krótko zmiksować. Wstawić do lodówki.
Dobrze schłodzoną śmietanę ubić na sztywno. Mascarpone zmiksować z cukrem pudrem. Ciągle miksując, dodawać lekko tężejącą masę truskawkową. Na koniec dodać ubitą śmietanę (w kilku partiach) i bardzo delikatnie wmieszać ją do masy. Gotowy krem schłodzić w lodówce przez około 30 minut.
Krem truskawkowy przełożyć do rękawa cukierniczego z kocówką w kształcie gwiazdki. Udekorować nim babeczki. Można dodatkowo obsypać wierzch kolorowymi posypkami.
Smacznego!
Brak komentarzy