Bułki orkiszowo-żytnie

Chociaż codzienne obowiązki nie pozwalają mi na częsty wypiek chleba czy bułek, nie wyobrażam sobie, że by na świątecznym stole zabrakło domowego pieczywa. Ostatnio wypróbowałam przepis na orkiszowo-żytnie bułki, które wzbogaciłam o pestki dyni i czarnuszkę. Pyszny, zdrowy wypiek, którego na próżno szukać w sklepach 🙂 Takie bułki są naprawdę proste do zrobienia i znakomicie będą pasowały do wszystkich pyszności na wielkanocnym stole.

Składniki (na 10 bułek):

300 g mąki orkiszowej typ 700
200 g mąki żytniej typ 720
20 g świeżych drożdży
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka cukru
ok. 300-350 ml wody*
2 płaskie łyżeczki soli
garść pestek dyni
garść płatków owsianych
1 łyżka siemienia lnianego
1 łyżka oleju rzepakowego
do posypania: ulubione ziarna lub pestki (u mnie czarnuszka i pestki dyni)

* mąki pochodzące od różnych producentów w różnym stopniu będą chłonąć wodę, dlatego należy dodawać ją stopniowo

Mleko podgrzać do temp. pokojowej. Rozpuścić w nim drożdże i cukier. Odstawić rozczyn w ciepłe miejsce na około 10 minut, aż zacznie pracować.

Do dużej miski przesiać obie mąki, dodać sól, pestki dyni, płatki owsiane i siemię lniane, wymieszać. Wlać rozczyn drożdżowy oraz olej i stopniowo dolewać wody, mieszając ciasto drewnianą łyżką (może okazać się, że wystarczy dodać mniej wody, niż przewidziałam w przepisie). Ciasto przełożyć na obsypaną mąką stolnicę i wyrabiać rękami przez około 10 minut, aż będzie jednolite. Może lekko się kleić, jeśli będzie jednak zbyt rzadkie, dodać nieco więcej mąki.

Ciasto przełożyć do czystej miski i przykryć ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania (na około 1 godzinę). Po tym czasie ciasto lekko zagnieść i podzielić na ok. 10 części. Z każdej formować okrągłą (lub podłużną) bułkę. Bułki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i oprószonej mąką. Pozostawic do wyrośnięcia na ok. 15 minut – w tym czasie rozgrzać piekarnik do 180 stopni.

Wyrośnięte bułki posmarować wodą i posypać ulubionymi pestkami. Wstawić do piekarnika i piec przez około 25 minut, aż będą złociste.