Miałam ochotę na zwykłe ciasto jogurtowe z owocami i kruszonką. Nie pokładałam w nim nawet jakichś wygórowanych, smakowych oczekiwań. To miało być po prostu domowe ciasto w letniej odsłonie.
Myliłam się.
Nie doceniłam siły tej prostoty. Ciasto przerosło (dosłownie!) moje oczekiwania.
I zastanawiam się, czy mogę nazwać je zwykłym, skoro takie nie jest. Jest wyjątkowe. Ma wszystko co potrzeba – odpowiednią puszystość (lubię to słowo), chrupkość kruszonki, kwaśność wiśni i słodycz truskawek. Ma w sobie uniwersalność i ponadczasowość, o której czasem zapominamy w dobie monodeserów i różnych fit-wersji słodkości, tak popularnych w sieci.
Zróbcie to ciasto na weekend. Nie będziecie zawiedzeni 🙂
Puszyste ciasto jogurtowe z owocami i kruszonką
Składniki:
3 jajka
3/4 szklanki cukru
3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka jogurtu naturalnego
1/2 szklanki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki cukru waniliowego
1 łyżka soku z limonki
skórka otarta z limonki (można pominąć, ale bardzo polecam)
2 szklanki ulubionych owoców, u mnie truskawki i wiśnie (wydrylowane)
Kruszonka:
100 g masła
50 g cukru
8 g cukru wanilinowego
100 g mąki pszennej
50 g płatków owsianych
szczypta soli
Uwaga! dobrze, żeby jogurt i jajka miały temperaturę pokojową.
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do temp. 180 stopni. Blachę o wym. 25x35cm wyłożyć papierem do pieczenia.
W dużej misce wymieszać dokładnie przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.
W misce miksera ubić jajka z cukrem aż do uzyskania białej piany, dodać jogurt, olej i cukier waniliowy oraz skórkę i sok z limonki, zmiksować. Następnie cały czas miksując powoli dodawać mąkę i mieszać do uzyskania jednolitego ciasta.
Przełożyć ciasto do formy do pieczenia i wyłożyć na jego wierzch owoce – można pokroić je na mniejsze kawałki.
Płatki owsiane zmielić w młynku. W naczyniu umieścić wszystkie składniki na kruszonkę: mąkę pszenną, zmielone płatki, cukier, cukier wanilinowy i szczyptę soli. Wyrobić między palcami do momentu otrzymania kruszonki.
Posypać nią ciasto i włożyć do nagrzanego piekarnika.
Piec przez 45-55 minut, do suchego patyczka. Po wyjęciu odstawić do ostygnięcia.
Smacznego!
3 komentarze
lukaszmakeup.pl
23 lipca 2020 at 09:37Przemawia do mnie bardzo *.*
Paulina
27 listopada 2020 at 08:06Ale pysznie wygląda ? mając blaszkę 25×25 muszę pewnie zmniejszyć proporcje, tylko o ile? Czy zmieści się w takiej tylko będzie wyższe?
Planeta Smaku
29 listopada 2020 at 10:43Zmiejszyłabym proporcje o około 1/4, ewentualnie można spróbować zrobić ciasto z całej porcji, chociaż ciasto będzie wtedy naprawdę wysokie 🙂