Podczas wakacji w Chorwacji, gdzie świeże ryby były dosłownie na wyciągnięcie ręki, nabraliśmy ochoty, żeby spróbować przyrządzić rybkę samemu – gdzie jak nie tam? Tak właśnie powstała najpyszniejsza grillowana dorada, jaką miałam okazję jeść. I nie jest to kokieteria!
W Chorwacji (i z pewnością w wielu innych, nadmorskich krajach) w restauracjach bardzo popularną pozycją w menu jest talerz ryb, zwykle łączony z owocami morza. Świeże ryby, kalmary i mule – spróbowaliśmy tych specjałów w restauracji, ale… chcieliśmy spróbować swoich sił w ich samodzielnym przygotowaniu.
Kupiliśmy więc w sklepie świeżą doradę i krewetki. I tym sposobem przyrządziliśmy na grillu najlepszy talerz rybny podczas tego wyjazdu.
W ramach ciekawostki – zestaw ze zdjęcia wraz z sałatką i pieczywem czosnkowym wyniósł nas jakieś 45 zł. To cena ponad połowę niższa, niż w restauracjach – a satysfakcja jest przy tym bezcenna 🙂
Przyznaję, że „brudną” robotę zostawiłam drugiej połówce, dobrze mieć w kuchni pomocnika do zadań specjalnych 😀
W Polsce jest coraz więcej sklepów, gdzie dostaniemy świeże ryby i owoce morza. Korzystajmy, bo to naprawdę zdrowy wybór! A dorada grillowana z suszonymi pomidorami, cytryną i rozmarynem jest niesamowicie aromatyczna i zdecydowanie warta przyrządzenia!
Grillowana dorada z suszonymi pomidorami
Składniki:
1 świeża dorada
pół cytryny
2 łyżki oliwy z oliwek
1-2 gałązki rozmarynu
2 suszone pomidory
sól i pieprz
Świeżą doradę wypatroszyć – ostrym nożem zrobić nacięcie na brzuchu od głowy do mniej więcej połowy ryby. Wyjąć skrzela i wnętrzności. Pozbyć się łusek. Dokładnie umyć.
Rybę wysmarować oliwą oraz posolić i posypać pieprzem (w środku i z zewnątrz). Można dodatkowo użyć ulubionych przypraw – u mnie były to suszone pomidory z ziołami.
Do środka dorady włożyć plasterki cytryny (ok. 4 plastry), pokrojone w paski suszone pomidory oraz gałązkę rozmarynu.
Rybę zawinąć w folię i odstawić na około pół godziny. Po tym czasie piec na dobrze rozgrzanym grillu przez około 10 minut z każdej strony (lub trochę dłużej, jeżeli ryba jest duża).
Grillowana dorada świetnie komponuje się z dodatkiem pieczywa czosnkowego i lekką sałatką. U nas w bonusie z grillowanymi krewetkami w marynacie czosnkowej – palce lizać 🙂
3 komentarze
lukaszmakeup.pl
25 września 2020 at 10:49Tak luksusowo 😀
CookUp
30 września 2020 at 12:36Wasz zestaw wygląda tak pysznie, że właściwie czujemy nie tylko smak dorady i krewetek, ale także delikatną, morską bryzę, chorwackie słońce i to przyjemne uczucie w stylu slow. 🙂 Świetny pomysł, aby przenieść restauracyjne danie do własnej, wakacyjnej kuchni. Jesteśmy zdecydowanie na tak! 🙂
Moje Kulinarne TOP roku 2020 - Planeta Smaku
2 stycznia 2021 at 20:43[…] sposobem przyrządziliśmy na grillu najlepszy (bo nasz!) talerz rybny podczas tego wyjazdu – zobacz przepis:)Z Chorwacji zapamiętam też gotowanie na campingu, które sprawiało mi ogromną […]