Sernik na zimno „Świateczna delicja” to już druga odsłona sernika na zimno z chia, które zebrało na blogu wiele komplementów:) Tym razem miałam ochotę na przełamanie smaków – zrobiłam to, wzbogacając ciasto dodatkowo o warstwę pomarańczowej galaretki. To naprawdę fajny pomysł na nieco bardziej nowoczesny, świąteczny deser.
Moja wersja nie zawiera cukru – uznałam, że kalorii na święta nie braknie, więc można je w jakiś sposób zaoszczędzić 😉 Mamy tu więc czekoladowo-daktylowy spód z nutą piernikową, orzeźwiającą galaretkę i puszystą, piankową wręcz masę serową. Całość polana jest polewą, do której wykorzystałam gorzką czekoladę. Jak dla mnie, to połączenie smaków nie ma sobie równych.
Sernik na zimno „Świateczna delicja”
Składniki:
Spód:
3/4 szklanki daktyli
sok z 1/2 pomarańczy
3 jajka
50 g masła
4 łyżki mąki
1 łyżka kakao
1/2 łyżeczki sody
2 łyżeczki przyprawy do piernika
Masa serowa:
300 g twarogu sernikowego z wiaderka
około 1/3 szklanki zmielonego na puder erytrolu*
3 łyżki nasion chia
100 g jogurtu naturalnego
100 g mleka
5 płaskich łyżeczek żelatyny
100 ml wody
sok i skórka z 1 pomarańczy
Dodatkowo:
1 op. galaretki pomarańczowej (warto poszukać takiej bez cukru)
250 ml wody
3 łyżki dżemu brzoskwiniowego lub pomarańczowego
Polewa:
50 g gorzkiej czekolady
100 ml mleka
szczypta soli
*najlepiej dodawać erytrol stopniowo do masy, aby uzyskać odpowiednią słodycz. Można zastąpić cukrem pudrem
Wykonanie Sernika na zimno „Świateczna delicja”
Spód:
Daktyle zalać 1/2 szklanki wody i zagotować. Dodać sok z pomarańczy, gotować, aż daktyle się rozpadną. Ostudzić. Przełożyć do blendera i zmiksować na gładką masę. Masło rozpuścić i przestudzić. Białka oddzielić od żółtek. Do daktylowego kremu dodać żółtka i chłodne, roztopione masło, zmiksować. Mąkę połączyć razem z sodą, przyprawą do piernika i kakao. Dodać do masy daktylowej i zmiksować do połączenia się składników. Białka ubić na sztywną pianę i bardzo delikatnie połączyć z pozostałą masą, mieszając łopatką. Blachę (u mnie o wym. 21×21 cm) wyłożyć papierem do pieczenia i wylać na nią ciasto daktylowe. Piec w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 25-30 minut. Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i całkowicie ostudzić. Wyjąć z blachy.
W międzyczasie przygotować galaretkę, rozpuszczając ją w 250ml wrzątku. Tężejącą galaretkę wylać na blachę, w której poprzednio piekło się ciasto, wyłożonej folią spożywczą. Pozostawić w lodówce do całkowitego stężenia.
Ciasto posmarować dżemem i ułożyć na nim galaretkę, ostrożnie wyjmując ją z blachy i pozbywając się folii (jeśli galaretka „połamie” się w trakcie przenoszenia, nic się nie stanie 🙂
Masa serowa
Żelatynę umieścić w rondelku i zalać zimną wodą, odstawić do napęcznienia na kilka minut. Po tym czasie umieścić na niewielkim ogniu i uważając, by nie zagotować żelatyny, podgrzać ją do rozpuszczenia.
Nasiona chia wymieszać z jogurtem i odstawić na 10 minut.
Wszystkie składniki masy serowej (twaróg, mleko, nasiona chia z jogurtem, zmielony erytrol, sok i skórkę z pomarańczy) połączyć ze sobą i zmiksować do chwili uzyskania jednolitej masy. W razie potrzeby dosłodzić. Na koniec dodać żelatynę i ponownie zmiksować krótko, aż żelatyna rozprowadzi się równomiernie w masie serowej.
Gotową masę przelać na ciasto, na wierzchu Wstawić do lodówki na około godzinę.
Czekoladę roztopić z mlekiem na małym ogniu, energicznie mieszając. Dodać szczyptę soli i odstawić do ostudzenia. Schłodzone ciasto polać polewą czekoladową i wstawić do lodówki jeszcze na około 2 godziny.
Smacznego!
Brak komentarzy