Brak pomysłu na obiad? Upiecz burgery! W optymistycznym, słonecznym kolorze, pełne zdrowych i smacznych składników. Podane z pesto zrobionym z natki pietruszki i orzechów włoskich. Pyszne połączenie! Takie kotleciki wspaniale nadadzą się nie tylko na obiad, ale także jako lunch na wynos. Ja bardzo często pakuję takie burgery do pudełka i jestem pewna, że nie zgłodnieję na uczelni.
Składniki na ok. 8sztuk:
- 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- 1/2 szklanki ugotowanego ryżu
- 1/4 szklanki drobnych płatków owsianych (użyłam błyskawicznych)
- 1 łyżka siemienia lnianego
- 1 jajko
- 1 marchewka
- 1/2 szklanki kukurydzy konserwowej
- garść czarnych oliwek
- 2 łyżki oleju
- 1/2 czerwonej cebuli
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra, ulubione zioła
Pesto:
- pęczek natki pietruszki
- 60 g orzechów włoskich
- szczypta soli morskiej
- świeżo mielony pieprz
- kilka kropli soku z cytryny
- oliwa lub olej tłoczony na zimno (u mnie rzepakowy)
Wszystkie składniki na pesto zblendować na gładką masę.*
Kaszę i ryż przełożyć do wysokiego naczynia, połowę zmiksować przy użyciu blendera ręcznego (masa będzie bardziej klejąca). Marchew zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, cebulę i oliwki pokroić dość drobno. Kukurydzę opłukać na sicie i odsączyć. Do miski z ryżem i kaszą przełożyć wszystkie składniki: marchew, cebulę, kukurydzę, oliwki, czosnek przeciśnięty przez praskę, siemię lniane, płatki owsiane, olej, jajko i przyprawy. Wymieszać rękami na jednolitą masę (może być lekko klejąca). Formować nieduże kotlety, każdy obtoczyć w płatkach i siemieniu lnianym. Układać na wyłożoną papierem do pieczenia i lekko posmarowaną olejem formę. Piec w 180 stopniach przez około 30 minut. Podawać z pesto lub ulubionymi dodatkami.
*Pesto można przełożyć do słoika i przechowywać w lodówce do 3-4 dni. Można wykorzystać je na kanapki, jako baza sosu lub dipów.
Brak komentarzy