Kotleciki jaglane to fantastyczny pomysł na lekki i zdrowy posiłek. To także świetny sposób na przemycenie cennych składników dla tych, którzy stronią od kasz i warzyw. Ja w moich kotlecikach ukryłam świeży szpinak i marchewkę. Dodatkowo obtoczyłam je w chrupiącej mieszance nasion: pestkach dyni, słoneczniku i sezamie. Smakują rewelacyjnie! Warto jednak podać je z dodatkiem ulubionego sosu, np. czosnkowego, jogurtowego lub majonezowo-ketchupowego. Do tego przyda się chrupiąca bułka, sałata i trochę ulubionych warzyw… I zdrowy burger gotowy!
Składniki na ok. 8 szt:
- 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- 1 jajko
- 4 łyżki oleju
- 1 marchewka
- 1/2 cebuli
- 1 łyżeczka masła
- 2 garści świeżych liści szpinaku
- 2 ząbki czosnku
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżka masła orzechowego
- 1/4 szklanki bułki tartej
- 3 łyżki mąki pełnoziarnistej
- przyprawy: słodka papryka, szczypta kurkumy, sól i pieprz
- Do obtoczenia: ulubione nasiona (sezam, słonecznik, pestki dyni)
- Do podania: bułki, liście sałaty, sos, pomidor, papryka etc.
Ugotowaną kaszę studzimy. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na rozgrzanej patelni z dodatkiem 1 łyżki oleju, aż nabierze złotego koloru. Wtedy dodajemy do niej przeciśnięty przez praskę czosnek oraz startą na małych oczkach marchewkę. Smażymy jeszcze przez chwilę, mieszając.
Szpinak dokładnie myjemy i osuszamy. Na osobnej patelni roztapiamy masło i wrzucamy listki szpinaku i smażymy chwilę, aż zwiędnie. Doprawiamy gałką muszkatołową.
W naczyniu mieszamy ze sobą kaszę, jajko, podsmażoną cebulę z czosnkiem i marchewką, bułkę tartą, mąkę oraz podsmażony szpinak. Dodajemy pozostałe 3 łyżki oleju, masło orzechowe, przyprawiamy i mieszamy wszystkie składniki, aż do ich połączenia. Z powstałej masy formujemy niewielkie kotlety, obtaczamy je w nasionach. Kotleciki układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 35 minut, delikatnie obracając je w połowie pieczenia. Burgery podajemy w przekrojonej bułce z ulubionymi dodatkami.
Brak komentarzy