W ramach poświątecznego czyszczenia lodówki powstała taka oto zapiekanka. Kolorowe warzywa i resztki pieczonego indyka zapiekane pod pysznym, serowym beszamelem – to moja dzisiejsza propozycja na szybki i bardzo smaczny obiad. Jeśli zostało Wam mięso po świętach, wykorzystajcie je w ten sposób. Jeśli akurat nie macie pieczonej wędliny, nic nie szkodzi – podsmażona pierś z kurczaka sprawdzi się idealnie.
Inspiracja: program Ewy Wachowicz „Ewa Gotuje”
Składniki:
- 1 brokuł
- 1 kalafior
- 1 por (tylko biała część)
- 1 mała cukinia
- 1 nieduża marchewka
- 300 g mięsa (pozostałego z wcześniejszego obiadu lub np. piersi z kurczaka)
- 2 kulki mozzarelli
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
- Beszamel
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki mąki
- 1 i 3/4 szklanki mleka
- szczypta gałki muszkatołowej
- szczypta – kurkumy
- sól i pieprz do smaku
- 100 g sera żółtego
Marchew obrać i pokroić w mniejsze kawałki. Brokuła i kalafiora umyć podzielić na różyczki. Pora dokładnie umyć, pokroić na 3-centymetrowe kawałki. Cukinię umyć i pokroić wraz ze skórką w cienkie plastry. Wszystkie warzywa (prócz cukinii) zblanszować (w posolonym i posłodzonym szczyptą cukru wrzątku – brokuły nie stracą koloru). Rozłożyć na przemian na blasze, posypać wędliną (lub pieczonym mięsem, które zostało w domu po świętach). Można także wykorzystać do zapiekanki lekko podsmażone kawałki piersi z kurczaka. Na wierzchu ułożyć mozzarellę pokrojoną w plastry.
Przygotować beszamel. Masło roztopić w niewielkim rondelku. Dodać mąkę, wymieszać i wlać mleko. Energicznie mieszać trzepaczką, by nie zrobiły się grudki. Gotować przez chwilę, aby sos zgęstniał.
Doprawić solą, pieprzem, kurkumą i świeżo zmieloną gałką muszkatołową. Dodać starty żółty ser i wymieszać, aż się rozpuści.
Zapiekankę zalać sosem (można też dodatkowo posypać ją startym żółtym serem). Zapiec w piekarniku (25-30 minut, 180 st. C).
Brak komentarzy