Deszcz i przenikliwy wiatr to dobra pogoda na… zupę. Nasz organizm jesienią potrzebuje dużej ilości warzyw, ale najlepiej tych podanych w rozgrzewających potrawach. Dzięki temu polepszy się nasze trawienie i unikniemy wyziębienia. Rozgrzewająca zupa krem to mój ulubiony, jesienny obiad. Dziś proponuję zupę krem z dyni, batata i pomarańczy, czyli superpomarańczowe trio. Zupa jest przepyszna, delikatna i lekkostrawna, a sok z pomarańczy rewelacyjnie komponuje się ze słodyczą batata i dyni. To dobry pomysł na wegański obiad lub kolację.
Składniki:
- 1 dynia hokkaido (moja o wadze ok. 800 g)
- 150 g batatów
- 1 pomarańcza
- 1/2 łyżeczki startego imbiru
- ok. 300-400 ml bulionu warzywnego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- po pół łyżeczki kurkumy, oregano i słodkiej papryki
- sól, pieprz – do smaku
- garść jarmużu – do podania
Dynię i batata obrać i pokroić w kostkę. Ułożyć na blasze do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia, polać oliwą, przyprawić solą i pieprzem. Piec w 180 stopniach, przez ok. 30 minut, do momentu aż warzywa będą miękkie.
Pod koniec pieczenia zrobić chipsy z jarmużu: umyty i pozbawiony łodyg jarmuż osuszyć i ułożyć na blaszce. Skropić odrobiną oliwy, posypać solą i pieprzem. Piec przez około 5 minut, aż jarmuż stanie się chrupki.
Bulion podgrzać, dodać do niego upieczone warzywa. Dodać starty imbir, przyprawy i zagotować. Zmiksować na gładki krem. Wlać sok wyciśnięty z pomarańczy i wymieszać. Zupę podawać z chipsami z jarmużu.
Smacznego!
Brak komentarzy