Sernik na zimno z serków homogenizowanych

Miałam ochotę na sernik na zimno – taki, jaki zapamiętałam z dzieciństwa. Dobrze pamiętam, jak mama robiła waniliowy, delikatny i puszysty sernik z galaretką, którym zajadaliśmy się w letnie miesiące. Przejrzałam stare zeszyty i znalazłam przepisany kiedyś przeze mnie przepis na sernik na zimno z serków homogenizowanych. I chociaż już dawno nie kupowałam tego typu produktów, dobrze było przywołać smaki sprzed lat. Tym razem jednak bez galaretki, bo nie mogłam się doczekać 😉 Warto zrobić na zakończenie wakacji!

Sernik na zimno z serków homogenizowanych

Składniki na kwadratową formę 24×24 cm:

ok. 150 g herbatników maślanych
500 g serka homogenizowanego waniliowego
150 g jogurtu naturalnego
200 ml śmietany 30%, schłodzonej
4 łyżki cukru pudru
6 łyżeczek żelatyny
70 ml zimnej wody

Żelatynę zalać zimną wodą, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku (na małym ogniu) i podgrzewać (nie doprowadzając do wrzenia) mieszając, aż żelatyna rozpuści się całkowicie. Zdjąć z palnika, pozostawić do przestudzenia.

Zimną śmietanę kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier puder. Stopniowo dodawać serek i jogurt, miksując na małych obrotach aż do połączenia składników. Na sam koniec dodać przestudzoną żelatynę (wcześniej rozrobioną z 3 – 4 łyżkami masy serowej), dokładnie zmiksować.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Na spodzie ułożyć herbatniki, jeden przy drugim. Wylać na nie masę serową i schłodzić w lodówce przez kilka godzin.

Można udekorować galaretką i owocami.