Były już na blogu fit snickersy, były też wegańskie batony z daktylowym karmelem i cała masa owsianych batonikowych wariacji. Nic nie poradzę, kocham te małe słodkości:) Tym razem postawiłam na batoniki z masłem orzechowym i bananem, oblane gorzką czekoladą. Bez cukru, na kruchym spodzie z mąki kokosowej i owsianej. Są rewelacyjne! Wszystkie warstwy idealnie ze sobą współgrają, a jeden taki baton wystarczy, by nabrać energii do dalszego działania!
Uprzedzam pytania – tak, są kaloryczne, ale ważniejsze jest dla mnie źródło kalorii, niż ich całkowita ilość 😉 Poza tym – zawsze można podzielić batony na mniejsze kawałki (w sam raz na jednego gryza).
Składniki na 6 batonów:
- Spód:
- 50 g mąki kokosowej
- 50 g mąki owsianej (lub płatków zmielonych w blenderze)
- 2 łyżki ksylitolu
- 50 g oleju kokosowego
- 1 jajko
- szczypta soli
- Nadzienie:
- 5-6 łyżek masła orzechowego
- 1 duży lub 2 małe banany
- Polewa:
- 60 g gorzkiej czekolady
- 50 ml mleka
- garść orzechów do posypania batonów
Mąki wymieszać z ksylitolem i solą. Dodać olej kokosowy i jajko, zagnieść jednolite ciasto. Rozwałkować je na wymiary keksówki o dł. 28 cm, wyłożonej papierem do pieczenia (można także wylepić dno foremki ręcznie). Ciasto nakłuć widelcem w kilku miejscach, po czym wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni na około 20 minut. Wyjąć, ostudzić.
Upieczony spód posmarować masłem orzechowym. Banana obrać, pokroić na 3 części i przekroić każdą na pół. Kawałki bananów układać płaską stroną na warstwie masła orzechowego, jeden obok drugiego. Pokroić nożem tak, by na każdego batona przypadał jeden kawałek banana.
Czekoladę roztopić z dodatkiem mleka. Oblać nią batony (najlepiej zanurzać je w czekoladzie z każdej strony). Gotowe batony obsypać pokruszonymi orzechami i wstawić do zamrażarki na około 30 minut. Przechowywać w lodówce.
Brak komentarzy