Kiedy brokuł leży już kilka dni w Twojej kuchni, a ty nadal nie masz na niego pomysłu, ten przepis może ci się przydać 🙂 Kotleciki brokułowe są łatwe do zrobienia i stanowią fajną alternatywę dla zwyczajnych (i trochę nudnych) gotowanych różyczek brokułu. Wystarczy zetrzeć warzywo, dodać kilka składników, uformować zgrabne kotlety i upiec je w piekarniku. To mój kolejny pomysł na zdrowy i kolorowy obiad. Idealny do zabrania na wynos!
PS pizza na brokułowym spodzie też jest fajnym pomysłem, warto przetestować!
Kotleciki brokułowe
Składniki na 8 sztuk:
1 brokuł
1 jajko
3 łyżki startego żółtego sera
2 ząbki czosnku
1/2 cebuli
2 łyżki mąki (dowolnej – u mnie kukurydziana)
1 łyżka oleju
3-4 sztuki suszonych pomidorów z oleju
przyprawy: sól, pieprz, oregano
Brokuł umyć i osuszyć. Zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę, czosnek i suszone pomidory drobno pokroić, dodać do brokuła. Dodać jajko, mąkę, ser, olej i przyprawy, wszystko dokładnie wymieszać (uwaga – masa nie powinna być bardzo klejąca, jeśli tak jest, dodać nieco więcej mąki). Z masy formować kotleciki i układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez około 30-40 minut w temp. 190 stopni, aż kotlety będą zrumienione.
Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!
12 komentarzy
Karolina
8 maja 2020 at 07:33Witam, czy w przepisie można pominąć ser?
Planeta Smaku
8 maja 2020 at 07:37Tak, można pominąć.
Karolina
9 maja 2020 at 17:32Kotleciki wyszły przepysznie. Super przepis 🙂 Tylko musiałam dodać jedno jajko więcej.
Maria
16 lipca 2020 at 15:46No dobrze, ale w jakiej temperaturze piec ? Wlasnie robie te kotleciki i dopatrzylam sie ze nie ma temperatury i co ja mam teraz zrobic ?
Planeta Smaku
17 lipca 2020 at 19:44W temp 190 stopni, już dopisałam. Mój błąd – mam nadzieję, że kotleciki się mimo wszystko udały!
Maria
16 stycznia 2021 at 17:13Dziekuje. Sa pyszne, robie je juz kolejny raz .
Sylwia
29 stycznia 2021 at 18:56Pyszne!
Ale ja dałam 3 jajka;o, bo się mi w ogóle w rękach nie chciały trzymać… I wszyło mi 10 szt.
Nie lubię suszonych pomidorów, dodałam sobie zieloną pietruszkę;)
I gdybym miała dobry blender zmieniłabym pracochłonne ucieranie na zblendowanie na grube kawałki.
Ale pyszne, zrobię znów;)
Planeta Smaku
30 stycznia 2021 at 14:06Cieszę się, że smakują i udały się mimo konieczności modyfikacji 🙂 Ułatwienie sobie pracy malakserem jak najbardziej można zastosować, sama nie posiadam, więc zwykle stosuję tarkę 😉
Zofia
11 marca 2021 at 17:25Są przepyszne, robiłam już kilka razy, ale bez pomidora, bo mi akurat nie pasuje w tej potrawie. Aktualnie w piekarniku siedzą eksperymentalne z pieczarkami, i zamiast mąki użyłam zmielonych suszonych prawdziwkow
Planeta Smaku
15 marca 2021 at 21:27Takie modyfikacje brzmią naprawdę super 🙂 cieszę się, że przepis stał się inspiracją do dalszych eksperymentów 🙂
Vito
19 stycznia 2022 at 15:56Czy mam gotować brokuł czy surowy?
Planeta Smaku
23 stycznia 2022 at 13:38Surowy.